Jakiś czas temu zaczęłam zgłębiać temat dowodów na istnienie Jezusa, koncentrując się przede wszystkim na przekazach pozostawionych przez niechrześcijańskich historyków. Chciałam dowiedzieć się, jak opisywali oni życie Jezusa i które wydarzenia uznali za godne odnotowania. Interesowało mnie również, w jaki sposób pierwsi chrześcijanie organizowali swoje życie i jakie wartości nimi kierowały.
Istnieje pewna opowieść, która głęboko zapadła mi w pamięć — to historia prześladowań pierwszych chrześcijan za czasów cesarza Nerona. Poruszający opis tych wydarzeń znajduje się w rozdziale 44 „Roczników” autorstwa Publiusza Korneliusza Tacyta. Możesz go przeczytać na poniższej stronie internetowej: https://benbijnsdorp.nl/ann15_42.html
| Hoofdstuk 44 | |
| 15.44.1. Et haec quidem humanis consiliis providebantur. Mox petita dis piacula aditique Sibyllae libri, ex quibus supplicatum Volcano et Cereri Proserpinaeque, ac propitiata Iuno per matronas, primum in Capitolio, deinde apud proximum mare, unde hausta aqua templum et simulacrum deae perspersum est; et sellisternia ac pervigilia celebravere feminae, quibus mariti erant. | 15.44.1. A te środki zostały podjęte na podstawie racjonalnych rozważań. Ponadto składano ofiary pojednania bogom, konsultowano księgi sybillińskie, a na ich podstawie kierowano błagania do Wulkana, Ceres i Prozerpiny, a łaska Junony była wypraszana przez gospodynie domowe, najpierw na Kapitolu, a później na wybrzeżu najbliższego morza, wodą, którą pokropiono świątynię i posąg bogini; a nowożeńcy obchodzili sellisternia i czuwania nocne. |
| 15.44.2. Sed non ope humana, non largitionibus principis aut deum placamentis decedebat infamia, quin iussum incendium crederetur. Ergo abolendo rumori Nero subdidit reos et quaesitissimis poenis adfecit, quos per flagitia invisos vulgus Christianos appellabat. | 15.44.2. Jednak ani zasoby ludzkie, ani datki cesarskie, ani usługi pokutne na rzecz bogów nie były w stanie usunąć wstydu związanego z przekonaniem, że ogień został rozpalony na rozkaz. Dlatego, aby radykalnie rozwiać tę plotkę, Neron wymyślił zbrodnie winne i kazał za nie płacić najbardziej wyrafinowanymi karami; byli to ci, którzy znienawidzeni za swoją hańbę, nazywali lud „chrześcijanami”. |
| 15.44.3. Auctor nominis eius Christus Tibero imperitante per procuratorem Pontium Pilatum supplicio adfectus erat; repressaque in praesens exitiablilis superstitio rursum erumpebat, non modo per Iudaeam, originem eius mali, sed per urbem etiam, quo cuncta undique atrocia aut pudenda confluunt celebranturque. | 15.44.3. Człowiek, od którego wzięto to imię, Chrystus, został skazany na śmierć przez namiestnika Poncjusza Piłata za panowania Tyberiusza i chociaż ten karygodny przesąd został na jakiś czas stłumiony, to mimo to ponownie podniósł głowę nie tylko w Judei, kolebce tego zła, ale także w mieście, w którym gromadzi się i otacza czcią wszelka obrzydliwość i bezwstydność ze wszystkich stron. |
| 15.44.4. Igitur primum correpti qui fatebantur, deinde indicio eorum multitudo ingens haud proinde in crimine incendii quam odio humani generis convicti sunt. Et pereuntibus addita ludibria, ut ferarum tergis contecti laniatu canum interirent aut crucibus adfixi aut flammandi atque, ubi defecisset dies, in usum nocturni luminis urerentur. | 15.44.4. W ten sposób najpierw ujęto tych, którzy się zgłosili, a następnie, zgodnie z ich instrukcjami, bardzo dużemu tłumowi oskarżono nie tyle o wzniecenie ognia, ile o nienawiść do ludzkości. I wyśmiewano ich po śmierci, każąc im umierać ubranych w skóry dzikich zwierząt, rozszarpanych przez psy lub przybitych do krzyża, albo też przeznaczonych na śmierć w ogniu, aby służyły jako światło w nocy o zmroku. |
| 15.44.5. Hortos suos ei spectaculo Nero obtulerat, et circense ludicrum edebat, habitu aurigae permixtus plebi vel curriculo insistens. Unde quamquam adversus sontes et novissima exempla meritos miseratio oriebatur, tamquam non utilitate publica, sed in saevitiam unius absumerentur. | 15.44.5. Neron przeznaczył na ten spektakl własne ogrody i organizował zabawy cyrkowe, mieszając się z ludźmi w stroju woźnicy lub jadąc na rydwanie. W rezultacie narodziła się litość dla tych, którzy byli winni i zasługiwali na najbardziej bezprecedensową karę, ale którzy, jak odczuwano, zostali poświęcieni nie interesom państwa, ale okrucieństwu jednego człowieka. |
Gdy myślę o tym, jak wielką cenę zapłacili moi bracia i siostry, bym mogła uwierzyć w Jezusa, ogarnia mnie głęboka wdzięczność i pokora. Jak często sama narzekam na drobne, błahe sprawy? Jak często byłam nieposłuszna i niewdzięczna, podczas gdy chrześcijanie na przestrzeni wieków – a także dziś – ofiarowywali swoje życie w imię wiary? Byli skazywani na śmierć w najbardziej okrutny sposób: rozszarpywani przez dzikie zwierzęta, przybijani do krzyży, paleni na stosach, a ich ciała wykorzystywano jako pochodnie, oświetlające mrok nocy.
Często trwamy w naszej strefie komfortu, unikając lub obawiając się stanąć w obronie Jezusa i nieść Jego miłość tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Jednak świadectwo życia i męczeństwa wierzących wzywa nas do odwagi i działania. Co na ten temat mówi Pismo Święte?
Księga rodzaju 4:10
10 Rzekł Bóg: «Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi!
🩸 Kontekst:To właśnie mówi Bóg do Kaina, gdy ten zabije swojego brata Abla. Krew Abla jest przedstawiana jako coś, co woła do Boga o sprawiedliwość.
List do Hwebrajczyków 12:24
24 do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla
🩸 Kontekst: Jest tu mowa o krwi Jezusa, która mówi o rzeczach lepszych niż krew Abla. Tam, gdzie krew Abla woła o pomstę i sprawiedliwość, krew Jezusa mówi o przebaczeniu i pojednaniu.
Biblia przywiązuje dużą wagę do krwi i używa jej jako potężnego symbolu. W Piśmie Świętym krew często reprezentuje życie, pojednanie i przymierze między Bogiem a człowiekiem. W Starym Testamencie krew zwierząt ofiarnych służyła do zakrycia grzechów i przywrócenia pojednania między Bogiem a Jego ludem. Służyło jako widoczne przypomnienie powagi grzechu i potrzeby przebaczenia.
W Nowym Testamencie ta symbolika spełnia się we krwi Jezusa Chrystusa. Jego ofiara na krzyżu przyniosła nie tylko pokutę, ale także nowe przymierze, które oferuje zbawienie i życie wieczne wszystkim, którzy w Niego wierzą. Krew Chrystusa jest postrzegana jako oczyszczająca, wyzwalająca i wystarczająco potężna, aby usunąć każdy grzech. To sprawia, że krew w Biblii jest znakiem nadziei, miłosierdzia i bezwarunkowej miłości Boga.
Co mówi świadectwo krwi pierwszych chrześcijan? Uznali Jezusa za najwyższą wartość, gotowi oddać swoje życie, bo wierzyli, że śmierć to nie kres, lecz początek wielkiej, nieskończonej podróży. Ale jak cenny jest Jezus dla mnie? Czy ja byłabym gotowa oddać za Niego swoje życie? I co tak naprawdę oznacza oddanie życia dla Jezusa w dzisiejszej rzeczywistości?
Dla mnie wszystko zależy od mojego harmonogramu. Moje życie kształtują czas, plany i wartości, które wyznaję. Nie wybieram łatwej drogi, jaką jest relaks na balkonie w promieniach słońca, lecz świadomie spoglądam na świat wokół mnie. Kieruję swoją uwagę na ludzi, którzy nie mogą zaoferować mi niczego w zamian, ale którym mogę przekazać nadzieję, którą odnalazłam w Jezusie.
Ewangelia Jana 15:13
13 Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Jezus ukazuje, czym jest prawdziwa miłość – pełne oddanie siebie innym: swojego czasu, energii, planów i zasobów. Pokazał, że inwestowanie w ludzi ma głęboki sens i było głównym powodem Jego ofiary. Czy jesteś gotów poświęcić swoje życie dla wyższego celu? Oznacza to, w pewnym sensie, rezygnację z własnych pragnień. Ale co otrzymujesz w zamian? Czy to naprawdę się opłaca?
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że naprawdę warto. Im bardziej się angażuję i oddaję moje życie i plany Jezusowi, tym bardziej odczuwam wypełnienie miłością, radością, siłą oraz energią Ducha Świętego. Ta niesamowita radość przenika całą moją istotę, pozwalając mi być w przepełniona Jego obecnością. To właśnie w tym stanie dzieją się prawdziwe cuda. To tutaj to, co wydawało się niemożliwe, staje się rzeczywistością.