27 grudnia 2025

Odkrywanie Wiary: Uzdrawiająca Moc Jezusa

Ewangelia Mateusza 9:29: Tedy dotknął się oczu ich, mówiąc: Według wiary waszej niechaj się wam stanie.

Zastanawiałam się, w co naprawdę wierzę na temat swojego życia. Czy wierzę w to, kim Jezus mówi, że jestem? Czy moje życie odzwierciedla to, co wierzę na temat siebie i Boga? Czy ufam, że Bóg wypełnia swoje obietnice? Wieczorem przeczytałam fragment z Ewangelii Marka 16:15-20, gdzie napisano:

Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie». Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

Czy wierzysz, że potrafisz chwytać węże? Czy wierzysz, że gdy położysz ręce na chorych, zostaną uzdrowieni? Nie ma tu miejsca na wątpliwości ani warunków uzdrowienia. Często zbytnio to komplikuję… Podczas modlitwy za innych staram się odkryć wszelkie możliwe przekleństwa i problemy sercowe, ale rzadko doświadczam cudów uzdrowienia.

Moje serce jest z osobami, które poruszają się na wózku inwalidzkim, walczą z rakiem lub innymi ciężkimi chorobami. Marzę o uzdrowieniach, cudach i znakach. To jest obietnica zawarta w Biblii i proroctwo, które kiedyś usłyszałem. W Ewangelii Marka czytamy: „Tym będą się wyróżniać ci, którzy uwierzyli…” Ile znasz osób, które naprawdę wyróżniają się tymi znakami? Pragnę widzieć kościół pełen prawdziwej wiary. Chcę również sama osiągnąć taką wiarę!

W co wierzysz? Jan Chrzciciel miał wątpliwości co do Jezusa. Kiedy znalazł się w więzieniu, wysłał swoich uczniów, aby zapytali Jezusa: Czy jesteś tym, na kogo czekamy? Skąd te wątpliwości? Może wokół Jezusa powstawało wiele nieporozumień, a osobiste doświadczenia Jana wpływały na jego postrzeganie. Mogę sobie wyobrazić, że w obliczu więzienia i nadchodzącej śmierci trudno zaufać, że Jezus jest Bogiem. Jakie jest Twoje spojrzenie? Czy istnieją sytuacje lub wydarzenia w Twoim życiu, które zmieniają Twoje postrzeganie Jezusa?

Patrząc na siebie, zdaję sobie sprawę, że moje własne doświadczenia, a często ich brak, znacząco kształtują moje podejście do uzdrowienia. Pragnę się od tego uwolnić. W końcu Jezus powiedział uczniom Jana Chrzciciela:

Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi – Ewangelia Mateusza 11:4-6

Jeśli kiedyś było to dowodem Jego boskości, dlaczego teraz już nie jest? On jest niezmienny! Ludzie nawracają się poprzez spotkanie z Jezusem, a nie suche działania czy słowa. Zastanawiam się nad własnym życiem: jeśli wierzę, że Jezus uzdrawia, dlaczego najpierw udaję się do lekarza? Czy naprawdę wierzę w to, co mówi Biblia, czy tylko w to, co jest wygodne? Często wypędzałam demony i mówiłam językami, ale wskrzeszanie umarłych i uzdrawianie chorych? To również jest istotna część Ewangelii. Taka była posługa Jezusa, a On powiedział o nas: będą czynić jeszcze większe rzeczy niż ja, bo idę do Ojca.

Pragnę robić wielkie rzeczy, ponieważ Jezus mieszka we mnie. Choć koszty mogą być wysokie, życie, które przez mnie przepływa, gdy kroczę zgodnie z wolą Bożą, jest tego warte. Odczuwam energię przepływającą przez całe moje ciało, a moje życie nabiera głębszego sensu. Gdy zestawiam to intensywne poczucie życia z ofiarami, które ponoszę, wydaje się to niczym. To, co zyskuję, przewyższa to, co oddaję. Zdecydowałam się widzieć uzdrowienia i nie pozwolę, by jakiekolwiek wątpliwości wkradły się do moich myśli. Żyję tylko raz i nie będę miała więcej szans na ziemi. Pragnę w pełni wykorzystać to życie.

Ewangelia Mateusza 9:29: Tedy dotknął się oczu ich, mówiąc: Według wiary waszej niechaj się wam stanie.

Jakie doświadczenia czekają nas w życiu? Czy pozwolimy, aby strach i komfort wpływały na nasze wybory, czy też odważymy się wyjść naprzeciw nowym, większym wyzwaniom?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *